Terapeutyczna moc fotografii. Sesje Points of You

39 udostępnień
39
0
0

Dziś utrwalanie na zdjęciach momentów z życia – jak nigdy wcześniej – stało się dostępne dla większości z nas. Lubimy zatrzymywać chwile. Ale praca z fotografią może być też formą terapii, może pomóc lepiej poznać siebie.

Robimy zdjęcia sobie, innym. Fotografujemy ładne widoki, elementy natury, które nas zachwyciły, uwieczniamy w kadrze ważne dla nas chwile. Życie płynie, a w nim są momenty, które poruszają nasze serca, czynią nas szczęśliwymi. To właśnie na zatrzymaniu tych krótkich mgnień najbardziej nam zależy.

Przyglądając się osobistym zdjęciom, albumom rodzinnym, autoportretom, fotografiom przedstawiającym relacje, możemy przenosić się w czasie, możemy przywoływać wspomnienia i powtórnie przeżywać towarzyszące im emocje.

Praca z fotografią pozwala na moment zatrzymania. Kiedy się zatrzymujemy, mamy szansę na wgląd w siebie, ale i na zobaczenie siebie z pozycji obserwatora.

Przyglądanie się sobie poprzez język fotografii to często odkrywanie w sobie nowych lądów, to także uzdrawianie zranionych obszarów w nas. Dostrzegając prawdę o nas samych, lepiej rozumiejąc siebie, łatwiej nam zacząć wybierać to, co dla nas ważne. Łatwiej nam też odnajdywać sens życia, bo poprzez studiowanie zdjęć, ćwiczymy się też w obserwowaniu codzienności. Zaczynamy zauważać te krótkie momenty, które mają dla nas wartość, a to może stanowić podstawę do wdzięczności i do właściwego ustawienia sobie życiowych priorytetów.

Fotografia w terapii

Współcześnie obraz to najpopularniejszy, najsilniej oddziałujący na nas i do nas przemawiający język świata. Dlatego też tak doskonale sprawdza się jako jedna z metod, wykorzystywanych w procesie osobistego rozwoju. Posługując się nim można też uzyskać wymierne efekty terapeutyczne.

Dobrze jest pracować z fotografią pod okiem terapeuty, coacha. Intymne spotkanie z fotografią pozwala zajrzeć głęboko i spojrzeć szerzej. W podróży tej jednak dotrzeć można do źródeł własnego lęku, do myśli, które nas ograniczają, do zablokowanych emocji, do ukrytych potrzeb i zakopanych marzeń. Dlatego warto, by w drodze tej towarzyszył nam kompetentny opiekun/przewodnik.

Podczas pracy z fotografią wykorzystuje się metody oparte m.in. na technikach fototerapeutycznych, mindfulness, storytellingu i psychologii fotograficznej, często bazującej na osobistych albumach klientów.

Zaproszenie do podróży

Lubię pracować właśnie metodą analizy fotografii osobistej, bo według mnie wydobywa ona z ludzi autentyczność. Sprawia, że stają się oni bardziej sobą, zaczynają dostrzegać w sobie piękno, docierają do własnych tkanek miękkich, uczą się świadomie budować opowieść o sobie.

Zapraszam w podróż po albumach własnych wspomnień. Poszukaj wśród zdjęć osobistych takiego, które najlepiej przedstawia twoje życie. Wybierz jedno, ważne dla ciebie i odpowiedz na pytania: Jaki tytuł nadałbyś temu zdjęciu? Co na nim przykuwa w pierwszej kolejności Twoją uwagę i dlaczego? O czym ono, według ciebie, opowiada? Jesteś na nim? A jeśli tak to, co i/lub kto ci towarzyszy? W jakim momencie życia je zrobiono? Jakie uczucia w Tobie wywołuje?

Zacznij opowiadać. To jedyna droga do odnalezienia własnej historii. I pamiętaj, że każde zdjęcie to nie koniec, a dopiero początek czegoś ważnego.

Co kryje się za Twoim zdjęciem? Sprawdź. Obraz mówi więcej niż tysiąc słów.

może Ci się spodobać

Nie dajmy zwariować się lękowi

„Za mojego życia, może poza stanem wojennym, nie obserwowałam w Polsce tak silnie zestresowanego społeczeństwa jak obecnie. Boimy…