Agencje NASA i ESA opublikowały zdjęcia Słońca ze wspólnego satelity, Solar Orbitera. Wykonano je z odległości 77 mln km. Może się to wydawać ogromną liczbą, to jednak… najmniejsza odległość kosmicznego pojazdu od Słońca w historii! Tak blisko nie byliśmy jeszcze nigdy. O historycznych fotkach pisze Focus.
Na zdjęciach widać dużą liczbę małych rozbłysków nazywanych przez naukowców ogniskami. Mówi się, że to one są odpowiedzialne za fenomen temperatury tzw. korony słonecznej (to najbardziej zewnętrzna część atmosfery Słońca, na dziecięcych rysunkach przedstawiana często jako promienie okalające żółtą kulkę). Korona ma ponad 2 mln stopni Celsjusza, zatem sama powierzchnia Słońca to przy niej niemal „przyjemny chłodek” – zaledwie 5,5 tys. stopni.
– Nigdy wcześniej nie wykonano zdjęć Słońca z takiej odległości i poziom ich szczegółowości jest imponujący. Te rozbłyski są miliony razy mniejsze, niż te które widujemy z Ziemi – oświadczył David Long, jeden z techników pracujących przy misji Solar Orbitera w ESA.
Solar Orbiter nie spoczął na laurach, ma prowadzić badania przez kolejne 2 lata, podczas których postara się zbliżyć do Słońca jeszcze o 10 mln kilometrów. Ma dostarczyć informacji na temat wiatru słonecznego, a także strumieniami cząsteczek i przemieszczaniem się mas w koronie.
