Kalifornia według wielu źródeł jest uznawana za najbogatszy i najludniejszy stan USA. Przeważnie kojarzy się z takimi miastami jak Los Angeles, San Diego i San Francisco, ale jej stolicą jest Sacramento.
Narodowy etos „amerykańskiego snu”, propagowany w wielu filmach, narodził się właśnie w Los Angeles, czyli „Mieście Aniołów”. Jedną z jego dzielnic jest słynne Hollywood, światowa stolica rozrywki. Sacramento ze swoją historyczną dzielnicą przenosi do czasów gorączki złota, westernów, brukowanych uliczek, zabytkowych budynków i parowych pociągów.
Golden Gate Bridge jest jednym z najsłynniejszych mostów świata, ponadto do 1964 roku był najdłuższym mostem wiszącym. Czerwony, a w zasadzie „międzynarodowy pomarańczowy” (oficjalna nazwa koloru) zabytek San Francisco ma 2737 metrów długości i 227 metrów wysokości. Nazwa znanego mostu wzięła się od cieśniny Golden Gate, nad którą został usytuowany.
Kalifornia to nie tylko znane na całym świecie miasta, ale także niesamowity Park Narodowy Yosemite. Na terenie liczącym ponad 3000 kilometrów kwadratowych leżą majestatyczne góry Sierra Nevada, monolityczne formacje skalne, piękne wodospady i doliny z przejrzystymi jeziorami. Centralnym punktem turystycznym jest wyjątkowy widok na największy na świecie polodowcowy kanion – Dolinę Yosemite.
Kalifornijczycy nie muszą już obawiać się karzącej ręki sprawiedliwości za palenie i uprawę marihuany, ponieważ od 1 stycznia 2018 roku mogą legalnie posiadać przy sobie do 28 gramów oraz uprawiać do sześciu krzaków rośliny. Oczywiście dotyczy to obywateli pełnoletnich, czyli w USA powyżej 21. roku życia. W ten sposób stan Kalifornia stał się największym na świecie legalnym rynkiem marihuany.
Historię Grzegorza Śmieciuszewskiego, autora zdjęć, poznasz tutaj: Rzucić wszystko i… wyjechać do Szwajcarii