Dziś Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych ONZ. Obchodzimy go już po raz 19. Z tej okazji w SiedemÓsmych przypominamy wyjątkowe filmy powstałe na cześć tych, którzy służyli i służą w operacjach organizacji, zabiegając o pokój na świecie.
1. „Helikopter w ogniu”
Mogadiszu / Somalia, 3–4 października 1993 roku
W 1993 roku w pogrążonej w wojnie domowej i ogarniętej chaosem Somalii wycieńczoną klęską głodu ludność cywilną terroryzowała lokalna policja. Stany Zjednoczone podjęły decyzję o wyjściu z pomocą afrykańskiemu państwu i zakończeniu wojny. Jednym z etapów pokojowej misji ONZ miała być operacja związana ze szczytem najwyższych somalijskich oficerów w stolicy kraju, Mogadiszu. Wysłano tam elitarne oddziały komandosów w celu porwania dwóch poruczników wojsk zbuntowanych Somalijczyków. Krótka w zamyśle (niespełna godzinna w planach) operacja przerodziła się w kilkunastogodzinną krwawą walkę, w wyniku której życie straciło 18 amerykańskich żołnierzy, a niemal 100 zostało rannych.
„Helikopter w ogniu” to szalenie poruszająca opowieść o męstwie, odwadze, a także okrutnych i bezlitosnych realiach współczesnej wojny. Film został zekranizowany w 2001 roku przez Ridleya Scotta, a główne role zagrali w nim: Josh Hartnett, Ewan McGregor, Jason Isaacs, Tom Sizemore, Sam Shepard, Eric Bana i Orlando Bloom. Obraz zdobył dwa Oscary. Ważnym polskim akcentem była nominacja do statuetki za zdjęcia dla Sławomira Idziaka.